Ta strona używa ciasteczek (cookies) zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki, w celach statystycznych oraz do realizacji zamówień. Rozumiem

Historia drukarstwa

Historia drukarstwa
Najstarszą formą przekazywania myśli ludzkiej był obraz. Pismo powstało drogą ewolucji jako skrót obrazu. Na początku pisano na glinianych tabliczkach, skórach, papirusie, przez wiele setek lat stosowano pióra gęsie do pisania na pergaminie, a od XIII w. także na papierze. Pojedyncze dokumenty i zbiory kart z czasem przekształciły się w księgi. Książka jako skarbnica myśli ludzkiej przechodziła w ciągu kilku tysięcy lat swego istnienia różne formy rozwoju.

Wiek XV był okresem, w którym wiele umysłów pochłoniętych było koncepcją udoskonalenia procesu powielania książek. W Europie dwa kraje w owym czasie przypisywały sobie pierwszeństwo w tej dziedzinie: Holandia i Niemcy. W historiografii istniał spór, czy wynalazek nowego sposobu powielania czcionek przypisać Laurensowi Janszoon Holendrowi z Haarlemu, czy Niemcowi Johannes'owi Gensfleisch zum Gutenbergowi. Ostatecznie największe zasługi w rozpowszechnieniu druku przyznaje się pochodzącego z niemieckiego regionu Moguncji Johannowi Gutenbergowi - znanemu jako Jan Gutenberg.


Poszukując sposobu wykonania kosztownej Biblii, która swoim wyglądem nie różniłaby się od ówczesnych rękopisów Gutenberg rozpoczął próby wykonania pojedynczych liter z metalu zapoczątkowując w ten sposób nową erę w dziejach świata zwaną erą Gutenbega. Należy podkreślić, iż Gutenberg nie wynalazł druku jedynie umiejętność wykorzystania różnych metalowych elementów, które stanowiły źródło powstania śrubowej prasy drukarskiej. Już przed jego narodzinami próbowano druku m.in. w X wieku w Chinach, jednakże litery były wcześniej odciskane wyłącznie za pomocą drewna a nie prasy. Priorytetową częścią jego wynalazku było zastosowanie ruchomych czcionek, do których produkcji zastosował stop odlewniczy własnego pomysłu będący mieszaniną ołowiu, cyny i antymonu, a następnie ich zestawieniu w kolumny. W ten sposób powstała prasa umożliwiająca odbijanie dowolnej ilości kartek z jednego składu, co było priorytetowym następstwem wzrostu liczby książek, obniżenia ich ceny i polepszenia jakości druku, czyli powstania nowej dziedziny nauki - topografii. Istota znaczenia topografii została już poznana i doceniona krótko po jej powstaniu, o czym mogą świadczyć liczne wypowiedzi ówczesnych uczonych np. Nicolas'a Jenson'a: "drukowane za pomocą czcionki, ale podzielone według boskiej sztuki".

Posługiwanie się ruchomymi literami znane było już w starożytności. Rzymianie do wytłaczania napisów używali stempli. W wiekach średnich podobne stemple stosowali złotnicy oraz introligatorzy, którzy wytłaczali nimi inicjały lub tytuły na skórzanych oprawach ksiąg. W Chinach już w XI stuleciu próbowano sporządzania pojedynczych liter z wypalonej gliny, a później nawet i z metalu. Z uwagi jednak na ogromną liczbę znaków w piśmie chińskim sposób ten nie znalazł szerszego zastosowania. Drukowane ruchomymi czcionkami książki pochodzące z okresu średniowiecza odnaleziono również w Korei. Początki drukarstwa europejskiego nie wykazują jednak żadnego powiązania z Chinami, czy Koreą.

Za czasów Gutenberga jedynym znanym w Europie sposobem powielania ksiąg poza ich ręcznym przepisywaniem było stosowanie płyt drzeworytniczych. Była to praca bardzo żmudna i długotrwała, a drzeworyt po wydrukowaniu określonej liczby egzemplarzy stawał się bezużyteczny. Problem stanowiło także dokonywanie jakichkolwiek zmian i poprawek w tekście, gdyż często było to bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Jak już wspomniano wcześniej w czasach Gutenberga introligatorzy znali sposoby sporządzania mosiężnych stempli do wytłaczania napisów na okładkach ksiąg, podobną metodę wykorzystywali w pracy złotnicy. Tego właśnie sposobu użył również Gutenberg, złotnik z zawodu, do wykonania czcionek. Wygrawerował on stempel mosiężny z wypukłym oczkiem litery i za jego pomocą odciskał na płycie miedzianej wklęsły obraz litery tworząc w ten sposób jej matrycę. Tak przygotowaną matrycę należało obudować tzn. wykonać formę odlewniczą. Skonstruował więc początkowo drewniany, a później metalowy przyrząd do odlewania czcionek, który nadawał odlewowi kształt prostopadłościanu. Poszczególne czcionki, zwane wtedy typami, mogły być dowolnie łączone, przestawiane, albo w zależności od stopnia zużycia zastępowane nowymi.

Wynaleziona przez Gutenberga metoda druku stosowana była przez kilka wieków. Współczesne działające na początku XX wieku drukarnie do złudzenia przypominały te za czasów Gutenberga. Mówiono nawet, że gdyby wielki mistrz czarnej sztuki odwiedził jedną z zecerni funkcjonujących w latach 40-50 XX w. "jego zdumienie wzbudziłaby tylko świecąca żarówka" (źródło: M. Chwaliński, H. Janowski "Repronika", cz. 1 "Poligrafika" 1982 r. nr 5, s. 157).

ŻYCIE JANA GUTENBERGA Z MOGUNCJI


"Bóg przemówił po raz drugi: niech stanie się światłość!
Wtedy ustanowił Gutenberga wzorem dla innych twórców!"

W.T. Krug "Album niemieckich pisarzy" Lipsk 1840

Narodziny Gutenberga, których dokładna data nie jest do tej pory znana, według nowożytnych badaczy miały miejsce w ostatnim dziesięcioleciu XIV wieku. Jest to okres widocznych przemian i przejścia ze średniowiecza do czasów nowożytnych. Prawie we wszystkich dziedzinach życia dokonywały się wówczas daleko idące zmiany. Dalekie morskie podróże odkrywcze Hiszpanów i Portugalczyków otwierały drogę ku nowym światom, podczas gdy w Europie, w starym świecie, ciągłym przemianom podlegał polityczny podział władzy.

Techniczne innowacje, wyraźny wzrost liczby pisarzy również tych poza murami klasztornymi, kościelne starania dotyczące reformacji, pierwszy rozkwit nauk humanistycznych i nowych dróg w kształtującej się sztuce odcisnęły się piętnem na całym kontynencie podobnie jak wcześniej okropne procesy inkwizycyjne i liczne wojny.
Tylko znając powyższe tło historyczne tego okresu wielkich przemian wynalazek Johanna Gutenberga może być w pełni zrozumiane. Tenże drugi Kolumb otworzył nauce drzwi na nowy świat. Do tej pory skarby wiedzy leżały skute kajdanami za ciasnymi murami zakonów, gdzie były dostępne i zrozumiałe wyłącznie dla uczonych w piśmie. Dotychczas słowo ledwie przenikało przez cele mnichów i naukowe pokoje uczonych, a dzięki Gutenbergowi mogło się uskrzydlić i ogarnąć całą Ziemię.

Jak już wcześniej wspomniano nie jest znana data narodzin tego wielkiego myśliciela jakim był Johannes Gensfleish zur Laden. Dom jego ojca był kilkakrotnie przebudowywany, a w swej dzisiejszej formie stoi od 1702 w Mainz na Emmeranstrasse. Jego pradziadek był rycerzem, który na początku roku 1332 przybył wraz ze swą świtą na dwór Gensenfleisch, gdyż został wypędzony przez cesarza Ludwika za udział w zniszczeniu budynków kościelnych. Johann przyjął nazwisko matki, z domu Gutenberg. Mimo nieznanej daty urodzin wiadomo jest, iż jego rodzice zaręczyli się w 1386 roku a Joann był prawdopodobnie ich trzecim dzieckiem.

O okresie dzieciństwa i wczesnej młodości Gutenberga, podczas którego prawie cały czas przebywał poza swym rodzinnym miastem Mainz prawie nic nie wiadomo. Zniknęły wszelkie ślady o nim, zarówno o jego dzieciństwie, dorastaniu, jak i o jego drodze edukacyjnej i planach na przyszłość. Pierwsze konkretne notarialne zapiski potwierdzające jego pobyt w Sztrasburgu pojawiły się w 1834 roku. Z tych dokumentów można się dowiedzieć, że Gutenberg przetrzymywał w Sztrasburgu głównego pisarza miasta Mainz - Nikolausa von Wörrstadt jako zakładnika w areszcie tylko po to by wymusić wypłacenie sobie zaległych 310 guldenów renty przez radę miejską miasta Mainz. W trzy lata później sam trafił przed sąd kościelny w Sztrasburgu; Ennelin von der Isern oskarżyła go o zerwanie zaręczyn. Nie wiadomo do tej pory jaki był wynik końcowy procesu ani czy po nim Gutenberg poślubił swą oskarżycielkę. Również w tym okresie umiera matka Johann'a a część jej majątku przechodzi w jego ręce, za co może prowadzić swój zakład i trudnić się jako złotnik i szlifierz drogich kamieni. W latach 40-stych XV wieku Gutenberg znów musiał odpowiadać prawnie przed radą nadzorczą miasta Sztrasburg. Zeznania wielu świadków jak również liczne dowody jego zawodowej, artystycznej jak i rzemieślniczej aktywności stanowiły główne tło procesu. Zeznawali oni o naukowo-fabrycznych związkach Gutenberga z różnymi mieszczanami m.in. z Andreasem Dreizehntem w celu produkowania tzw. luster dla pielgrzymów. Wspominali oni również o drugiej działalności Gutenberga, która była nazywana sztuką tajemną, a jej uczestnicy mocno jej strzegli. Ponieważ wspominano w tym miejscu o materiale, który miał służyć do "truku", można przypuszczać, iż Gutenberg już w Sztrasburgu wykorzystywał w praktyce pierwsze elementy swego wynalazku i przeprowadzał pierwsze próby druku.

Po 1448 roku Gutenberg wrócił do swego rodzinnego miasta Mainz, którego stały rozwój dawał większe możliwości w prowadzeniu interesów rzemieślniczych. Praca rzemieślnicza nie przynosiła zbyt dużych dochodów, dlatego Johann szukając innych możliwości finansowego wsparcia zawarł pisemną umowę o pożyczkę na 800 złotych guldenów ze znanym adwokatem miasta - Johannem Fustem. Pieniądze te były przeznaczone na realizację jego kosztownego projektu, który wymagał obok budowy drukarni również pieniędzy na uregulowanie wcześniejszych długów. W 1452 roku Fust wspomógł tę działalność ponownie sumą 800 guldenów, ale tym razem już jako wspólnik firmy, albo jak to podają różne źródła wspólnik fabryki książek. Ten finansowy zastrzyk przyczynił się w znacznej mierze do wydrukowania w języku łacińskim 42-wersowej Biblii w nakładzie około 180 sztuk, w tym 30 sztuk na pergaminie. Pierwsze egzemplarze Biblii można było kupić na jesieni 1454 roku podczas obchodów świąt państwowych we Frankfurcie. Cena papierowego egzemplarza Biblii wynosiła wg szacunków badaczy 40 guldenów, a pergaminowego 50. Dla porównania wołu tuczonego można było wówczas nabyć za 8 guldenów. Oprócz tego dzieła w zakładzie były drukowane z polecenia papieża Calixa III tzw. cypryjskie listy odpuszczające, a pieniądze z ich sprzedaży szły na finansowanie wyprawy krzyżowej na Cyprze przeciwko Turkom. Po kilku latach współpracy Fust wniósł przeciwko Gutenbergowi sprawę do sądu o niepłacenie należnych mu odsetek. Właściwie to jedynie pojedyncze zachowane akta z tego procesu stanowią dowód na zawodowe powiązania Fusta z Gutenbergiem i na fakt wydrukowania Biblii. W wyniku tegoż procesu, którego wyrok nie jest do końca wiadomy, Gutenberg stracił cały dochód z wydrukowania Biblii oraz większą cześć swego zakładu drukarskiego. W 2 lata po procesie w tymże warsztacie po raz pierwszy wypróbowano druk trzy kolorowy; był to psałterz miasta Mainz.

29 listopada 1462 roku rodzinne miasto Gutenberga ogarnął chaos. W wyniku kłótni między dwoma konkurencyjnymi biskupami faworyt papieża Adolf von Nassau podbił zbrojnie Mainz. Większość zamożnych rodzin została wygnana z miasta, a ich posiadłości powiększyły majątek biskupa. Również dwór Gutenburgów zmienił w tym czasie właściciela, co pozwala przypuszczać, iż jego prawowity właściciel zaliczał się do grupy wygnańców. Jednakże szczęście tym razem uśmiechnęło się do Gutenberga. Krótko po jego wygnaniu został przyjęty na dwór biskupa Adolfa von Nassau, który zagwarantował mu do końca jego dni wikt i opierunek (ubranie, zboże i wino), jak również zwolnienie z obowiązku płacenia podatków, które były nałożone na innych obywateli. Przyczyny tej sytuacji do tej pory nie są znane.

20 lutego 1468 roku Gutenberg zmarł i został pochowany w kościele franciszkańskim w Mainz. W tym samym momencie syndyk miasta - Dr Konrad Humery otrzymał jego przeróżne maszyny drukarskie, które Gutenberg przekazał mu tuż przed swoją śmiercią pod warunkiem jednak, iż mogą one być używane wyłącznie w obrębie miasta Mainz.
Wśród dzieł wydrukowanych przez Gutenbega odnajdujemy:
  • sonaty
  • listy odpuszczające
  • napomnienie Turków
  • 42-wersowa Biblia
  • 30-wersowa Biblia
  • katechizm.

Ze wszystkich tych dzieł najbardziej ceniona jest 42-wersowa Biblia, którą uważa się za najważniejszy zabytek sztuki drukowanej. Do dzisiejszych czasów przetrwało 48 egzemplarzy tegoż średniowiecznego dzieła, w tym 12 na pergaminie i 36 na papierze. Jeden z papierowych oryginałów, liczący 1280 stron, można podziwiać w Bibliotece Seminarium Duchownego w Pelplinie. Jest on traktowany jako wybitny unikat, gdyż był jednym z pierwszych, a w sumie jednym z siedemnastu, które wyszły spod rąk samego Gutenberga. Oryginał ten składa się z 2 tomów, które są prawie kompletne - brakuje w nim zaledwie ostatniej kartki w drugim tomie zawierającej ostatnie wersy Apokalipsy. Dodatkową wartość temu dziełu dodaje jego bogato zdobiona oryginalna XV-wieczna oprawa. Ponadto jest sygnowana imieniem i nazwiskiem introligatora, którym w przypadku pelplińskiego egzemplarza jest słynny mistrz Henryk Coster z Lubeki. Kolejnym ważnym szczegółem, który podnosi wartość tego egzemplarza jest niewielka plama pod lewą szpaltą, na 46 stronie 1 tomu. Jest to odbicie kształtu czcionki, która prawdopodobnie wypadła w trakcie druku z rąk zecera. Ten ślad umożliwił dzisiejszym badaczom rekonstrukcję czcionki Gutenberga. Ostatnim osobistym dziełem Gutenberga był katechizm, który powstał w roku 1460. Stanowił on pewnego rodzaju encyklopedię - połączenie słownika łacińskiego i zasad gramatyki. Na tym dziele kończy się lista wydrukowanych samodzielnie przez Gutenberga książek, jednakże należy również wspomnieć, iż był od obecny przy tworzeniu wielu innych dzieł np. przy kalendarzu na rok 1457.

Pierwsze pisemne wzmianki o Gutenbergu, które ukazały się pod koniec XV wieku zamieścił Adam Gelthuss w swej książce pt. "Ad illustrissimum Bavariae ducem Philippum". Wskazuje on na kościół franciszkański w Mainz jako na miejsce pochówku Gutenberga. Krótko po tym wydarzeniu pośmiertna sława Gutenberga rosła w siłę. W 1504 roku profesor uniwersytecki Ivo Wittig zlecił postawienie na dworze Gutenbergów pamiątkowego kamienia wraz z napisem: " Johannowi Gutenbergowi z Mainz, który jako pierwszy wynalazł druk i zasłużył się dzięki tej sztuce na całym świecie, ja Ivo Wittig stawiam w roku 1504 ten kamień jako pomnik". Od tego wydarzenia nazwisko Gutenberg zaczęło się kojarzyć z jednym z największych wynalazków świata a topografia zaczęła z każdym rokiem zyskiwać coraz bardziej na znaczeniu. Sława Gutenberga przetrwała do naszych czasów, o czym mogły świadczyć m.in. w 1968 roku huczne na całym świecie obchody 500-tnej rocznicy śmierci Gutenberga.

Tekst został opracowany na podstawie wymienionej poniżej literatury, a także doświadczeń i wiedzy zdobytej na przestrzeni 10 lat pracy Flawiusza Pietrzyka:

"Rękodzieło Papiernicze" - Józef Dąbrowski, Jadwiga Siniarska-Czaplicka Wydawnictwo Czasopism i Ksiązek Technicznych SIGMA NOT Sp. z o.o. Warszawa 1991 (tekst i ryciny)
GUTENBERG Sein Leben, sein Werk, sein Ruhm. Verlag von Emil Roth 1897.